Całe wieki na blogu nie było miesiąca w zdjęciach. Ale odnoszę wrażenie, że to właśnie dzięki takim wpisom też mnie poznajecie. Część z tych zdjęć mogliście już zobaczyć na moim instagramie (basiasmoter) a cześć na snapchacie (basiasmoter), część było w ogóle niepublikowanych. Jednak to pierwsze takie zestawienie od hohoho… wakacji…
![](https://basiasmoter.pl/wp-content/uploads/2016/01/Nowy2Bfolder1.jpg)
Z początkiem grudnia byliśmy w Zakopanem. Było pięknie. Masa śniegu i słońca. Na Snapchacie mogliście na bieżąco widzieć co robię i gdzie jestem….. nawet jak idę w szpilkach na Gubałówkę 😉 Było świetnie, raz za czas trzeba sobie odpocząć od wszystkiego.
![](https://basiasmoter.pl/wp-content/uploads/2016/01/1.jpg)
![](https://basiasmoter.pl/wp-content/uploads/2016/01/2.jpg)
![](https://basiasmoter.pl/wp-content/uploads/2016/01/3.jpg)
![](https://basiasmoter.pl/wp-content/uploads/2016/01/4.jpg)
Klimat Świąt dotarł nawet do Wadowic. Był jarmark świąteczny, niestety bez śniegu. Ukradło to całkowicie klimat temu miejscu.
![](https://basiasmoter.pl/wp-content/uploads/2016/01/6.jpg)
Moich chłopaków nie mogło zabraknąć na motomikołajkach. Przyznam, że mnie motory totalnie nie “rajcują“. Uważam je za bardzo niebezpieczne i boję się na nich jeździć. Jednak całkiem inne poglądy na ten temat mają moje chłopaki. Jak już jesteśmy przy motoryzacji to z racji kalendarza adwentowego w którym brałam udział – a później totalnie zapomniałam publikować zdjęć w tematach, pokazałam Wam kulisy pracy. Zdradziłam Wam trochę prywaty czyli fakt, że handlujemy z mężem samochodami. P.S Obecnie mamy do sprzedania m.in piękną Fiestę 🙂 Reflektuje ktoś?
![](https://basiasmoter.pl/wp-content/uploads/2016/01/7.jpg)
![](https://basiasmoter.pl/wp-content/uploads/2016/01/10.jpg)
Słuchajcie tego jeszcze nie było.. 12 grudnia ja – największy zmarzluch jakiego znam – szłam na spacer bez kurtki! Grudzień a ja w samym swetrze i było mi ciepło. WOW. Ale prawda jest taka, że brakuje mi śniegu…
![](https://basiasmoter.pl/wp-content/uploads/2016/01/11.jpg)
Grudzień to również czas zakupów. Tych dla siebie samej – z okazji imienin i urodzin 😉 jak i tych świątecznych – choć większość załatwiłam przez internet to i tak wizyta w sklepach była nieunikniona. Nieuniknioną przyjemnością było dla mnie również wysyłanie kartek świątecznych w ramach akcji Nivea – pielęgnuj bliskość – o której mogliście przeczytać na blogu.
![](https://basiasmoter.pl/wp-content/uploads/2016/01/13.jpg)
![](https://basiasmoter.pl/wp-content/uploads/2016/01/14.jpg)
![](https://basiasmoter.pl/wp-content/uploads/2016/01/12.jpg)
![](https://basiasmoter.pl/wp-content/uploads/2016/01/19.jpg)
W grudniu brałam udział w bardzo fajnych wydarzeniach m.in w Blogowigilii i konferencji prasowej Blend-a-med i Oral-B. Razem z Red Lipstick Monster jako jedne z pierwszych w Polsce testujemy profesjonalne wybielające paski do zębów, które od lutego będziecie mogli kupić u swoich dentystów. A jeśli chodzi o Blogowilie – było super – szkoda tylko, że nie wygrałam misia dla mojego synka ;(
![](https://basiasmoter.pl/wp-content/uploads/2016/01/15.jpg)
![](https://basiasmoter.pl/wp-content/uploads/2016/01/20.jpg)
Na wigilii rodzinnej było wspaniale. Przepyszne potrawy i piękne prezenty w dodatku śliczna choinka 🙂 I klimat jak z bajki. Smak tegorocznej wigilii? Ryba z chałką i miodem – tego smaku nie da się niczym przebić. Nawet kompot z suszków wypiłam pierwszy raz w życiu.
![](https://basiasmoter.pl/wp-content/uploads/2016/01/24.jpg)
Rok 2015 zakończyłam chora w domu przy kominku popijając Martini i tuląc się do moich chłopaków. Uwielbiam taki czas tylko dla Nas gdzie możemy się od wszystkiego odłączyć 🙂 I jak najwięcej takich chwil życzę również Wam w Nowym Roku 2016! Bądźcie szczęśliwi i kochajcie!!
P.S. Widzieliście Rewelacyjny konkurs na Facebooku Basia Smoter Blog gdzie do wygrania jest pudełeczko Inspired by Joanny Krupy? To nim kończymy rok 2015.
![](https://basiasmoter.pl/wp-content/uploads/2016/01/27.jpg)
![](https://lh6.googleusercontent.com/-KSYOM3N1tJY/VB3GRO8VxHI/AAAAAAAADSg/JCzPWh6D7Fw/w438-h47-no/obses.png)
3 komentarze
Piękne zdjęcia, rozmarzyłam się widząc okolice tak bliskie memu sercu,rodzinne a tak odległe i rzadko obecnie odwiedzane. Chociaż w Wadowicach byłam w grudniu, niestety tylko przejazdem.
Pozdrawiam ciepło w ten mroźny dzień i życzę dużo zdrowia;)
Zakopane bez śniegu w okresie świątecznym również traci ten cudowny klimat.. zwłaszcza jeśli tak jak my, wyjeżdża się z myślą pośmigania na nartach;) ale do słowackich, lepiej naśnieżonych stoków nie tak daleko;) i właśnie uświadomiłaś mi, że chyba pierwszy raz w życiu bedąc w Zakopanem nie byłam na Gubałówce!
Zakopane bez śniegu w okresie świątecznym również traci ten cudowny klimat.. zwłaszcza jeśli tak jak my, wyjeżdża się z myślą pośmigania na nartach;) ale do słowackich, lepiej naśnieżonych stoków nie tak daleko;) i właśnie uświadomiłaś mi, że chyba pierwszy raz w życiu bedąc w Zakopanem nie byłam na Gubałówce!