Na co iść do kina na Walentynki? Najlepsze komedie romantyczne 2017 czy akcja? Zobacz, co ja polecam.

Autor: Basia Smoter


Większość par to właśnie w Walentynki chodzi na ranki do kina. Ale na co się wybrać? Zanim powiem na jaki film idziemy z mężem na walentynki przedstawię Wam inne propozycję. A nasz wybór na rozgrzanie atmosfery zostawimy na koniec wpisu. Dodam jeszcze, że u nas randka walentynkowa w kinie wcale nie będzie w walentynki tylko kilka dni wcześniej:). Ale czy to nie oto chodzi, aby w związku Walentynki były codziennie? W moim życiu tak właściwie jest i tu wcale nie chodzi o codzienne kwiaty i prezenty, a wzajemny szacunek i docenianie się. Docenianie kubka ciepłej herbaty i serca narysowanego na zaparowanej szybie. Ale wróćmy do kluczowego pytania: na co iść do kina na walentynki? 


 





 




Komedia romantyczna na walentynki


 


 


Komedia romantyczna na walentynki to klasyk. Kobieta pod wpływam takiej komedii bardzo często się rozpływa i staje się bardziej “potulna”. Aczkolwiek i tutaj kochane Panie – nie zaprzeczajcie – zabieranie kobiet na komedie romantyczne to często samobój w związku. Kobieta naogląda się otwierania drzwi przed każdym wejściem do samochodu. A później jak facet tego nie zrobi to strzeli focha. A co gorsza zapragnie dostawać codziennie kwiaty i aby facet pisał dla niej wiersze i czytał poezję. Koloryzuję – wiem, tak samo koloryzowane są komedie romantyczne. A na walentynki w kinie ich sporo. “Dlaczego On?” – Konfrontacja nadopiekuńczy ojciec i szalony partner córki – to może być dobra komedia. Przynajmniej zwiastun jest bardzo obiecujący i strawił, że miałam uśmiech od ucha do ucha. I na 100% obejrzę ten film. “La La Land” – dla mnie wydaje się typowym romansidłem i nie obejrzę tego w kinie, a samych musicali nie lubię. “Po prostu przyjaźń” – mój związek jest budowany na przyjaźni i nie jest tajemnicą, że to przyjaźń jest mocniejsza niż miłość. Nie wyobrażam sobie nie mieć w partnerze przyjaciela. Ten film może być dobry. A przyjaźni w miłości życzę również Wam 🙂 . Oczywiście mogłabym też napisać o “Sztuce kochania” – ale o tym filmie było już tyle powiedziane :). Kto był w kinie na tym filmie?


 


 




Ciemniejsza strona Greya.





 


 


Nie pójdziemy na ten film do kina :). Przynajmniej nie na walentynki. Aczkolwiek wydaje mi się, że po filmie “50 Twarzy Greya” kontynuacja będzie biła rekordy oglądalności właśnie w Walentynki. I właśnie chciałam sprawdzić jak prezentuje się obłożenie w kinie na ten film i czy jest możliwość rezerwacji biletu przez internet na Ciemniejszą stronę Greya w Walentynki. Opcja ta ze względu na duże zainteresowanie filmem ukazała się jako “niemożliwa”. A tak swoją drogą to pierwszą część “sagi” – “50 twarzy Greya” oglądałam i urzekł mnie, ale bardziej spodobał mi się inny film….


 







 


   


 


Szukając inspiracji do tego wpisu i wertując najnowsze romantyczne premiery. Znalazłam pozycje “John Wick 2”. Ani chwili się nie zastanawiałam i zadzwoniłam do Kuby. Decyzja musiałabyś jedna – jedziemy! Nie jest to denne romansidło i melodramat, a akcja trzymająca w napięciu – przynajmniej tak było w pierwszej części. Nie spodziewałam się kontynuacji, ale nie ukrywam oczarowania faktem że do niej doszło. Jeżeli lubicie akcje, zemstę i ciekawe wątki – to tak jak my musicie obejrzeć John Wick2. Zakładam, że już oglądaliście pierwszą część 🙂 – a jeśli nie, to macie jeszcze okazję to nadrobić  w niedzielę (12.02.2017) na TV Puls leci ten film o 20. Gorąco polecam.


    

  



 


  





Co myślicie o randkach w kinie? To jest taki typowy scenariusz, aczkolwiek nie polecam na pierwszą randkę iść do kina. Dlaczego? Nie poznasz osoby siedząc z nią w kinie przez 2h i milcząc. Idziecie na Walentynki do kina? Jaki film wybraliście? Jeśli szukacie pomysłów na Walentynki, to do “święta” zakochanych zostało jeszcze kilka dni, a na moim blogu znajdziecie do tego czasu masę porad. Więc, upewnijcie się że lubicie już Basia Smoter Blog na Facebooku – a to jak było w kinie na naszych “walentynkach” i filmie jaki wybraliśmy z Kubą pewnie opowiem Wam na moim prywatnym Instagramie – basiasmoter, więc obserwujcie. Tradycyjnie odsyłam Was do innych ciekawych wpisów i do zobaczenia. Basia


   


Jak zarabiam na blogu? Ile można zarobić w internecie?


Jak wyleczyłam trądzik po 8 miesiącach walki. Zdjęcia przed i po izotretynoinie.


> Pitahaja – jak jeść smoczy owoc?


> Seria drogeryjnych kosmetyków regenerujących do włosów – zobacz


> Jak zrobić hybrydy, żeby były piękne i długo się trzymały?








 


Podobne posty

Napisz komentarz