Zdrowe ciasto dla tych co nie mają czasu i zdolności.

Autor: Basia Smoter


Początkowo ten wpis miał być o tym, że jako matka nie mam nawet możliwości wejść sama do łazienki, a zęby myje dopiero w południe. Jak nie pamiętam kiedy ostatni raz nie zasnęłam zmęczona razem z Nelą, a ile to razy sobie obiecywałam, że uśpię Nelkę i zrobię sobie luźny wieczór, poczytam książkę, albo chociaż odpiszę na maile. Kończy się zazwyczaj tak, że jak już dzieci śpią to ja albo właśnie śpię z nimi, albo jestem tak wypalona energetycznie, że marzę tylko o spaniu. Aczkolwiek muszę Wam powiedzieć, że i tak już jest dużo lepiej niż było w pierwszych miesiącach życia Nelki. Bycie mamą dwójki dzieci nauczyło mnie jeszcze lepszej organizacji i jeszcze prostszych rozwiązań.  


   

ciasto z kaszy jaglanej


 



 



Proste ciasto jaglane – tak powinno się ono nazywać. 


 


Nie dość, że jest szybkie i proste w wykonaniu to jeszcze zdrowe. Do przygotowania tego ciasta potrzebujesz:


   


3 woreczki kaszy jaglanej


2  duże banany


2 duże jabłka


paczka rodzynek 


gruszka – lub inny owoc do dekoracji.


    


Pierwszy krok to zblendowanie bananów i obranych jabłek na papkę. Możesz to zrobić blenderem ręcznym lub tak ja ja urządzeniem wielofunkcyjnym 30s/obroty 10.


   

proste ciasto z kaszy jaglanej



 


 


Następnie do musu dodajesz przelaną gorącą wodą (nieugotowaną) kaszę jaglaną, oraz jeśli lubisz rodzynki to rodzynki. Mieszasz ze sobą składniki (15s/ obroty wsteczne). Wylewasz wszystko do wyłożonej papierem tortownicy – ja muszę sobie kupić wreszcie sylikonową formę. Dekorujesz pokrojonymi owocami i wkładasz do piekarnika nagrzanego do 170st na 45minut.


 


 


I gotowe! Musicie przyznać, że ciasto jest dziecinnie proste. Ja je przygotowuje zawszę z Olafkiem, bo on uwielbia pomagać mi w kuchni. A teraz to w ogóle umacnia go to w poczuciu wyjątkowości, bo w pomocy gdy na rękach mam jego młodszą siostrę jest niezastąpiony. A odnośnie spędzania czasu z dziećmi i łazienki, to ostatnio tak pięknie sobie wszyscy szczotkowaliśmy ząbki.  


   

basia smoter blog kosmetyczny



   


 


Jeśli śledzicie moje życie prywatne na instastories (instagram – basiasmoter) to wiecie, że Olafek miał problem z zębem. Wyrosła mu jedynka za jedynką. Już taki przebój mieliśmy przy pierwszej jedynce. Wtedy gdy wypadła Olciowi jedynka okazało się, że za nią jest już 1/3 zęba. Tutaj mieliśmy podobnie, tylko że mleczna jedynka musiała “iść” do wyrwania, bo się nie kiwała. Teraz Olcio musi sobie językiem przepychać zęba do przodu – mamy nadzieję, że się wszystko naprostuje. A jeśli nie to będzie z mamą nosił aparat na zębach, bo zdecydowałam się na naprostowanie swoich zebów, po tym jak mi ósemki wszystko u dołu skrzywiły…. eh… nawet nie urosły (musiały być chirurgicznie rozcięte i wyrwane), a tyle mi szkód wyrządziły. A każdy przecież chce mieć ładny uśmiech, z tymi zębami to są zawsze przeboje. Jedno pewne muszę pilnować Olcia, aby wyrobił sobie nawyk dokładnego szczotkowania ząbków. A odnośnie szczotkowania, to jest teraz bardzo fajny konkurs organizowany przez Pierre Fabre Oral Care.. Wystarczy zrobić sobie selfie podczas szczotkowania zębów, a zakładam, że szczotkujecie je minimum 2 razy dziennie – więc okazji do zdjęć jest sporo :). Do wygrania są fajne i przydatne nagrody – sprawdźcie tutaj :). W temacie zębów muszę Wam powiedzieć, że polecam pastę wybielającą Elgydium – jedna z lepszych, które faktycznie działają. Podsyłam Wam ich Fanpage Na serio o uśmiechu 🙂 . 


   


I tym miłym akceptem kończę z Wam dzień i myjemy ząbki :). Do zobaczenia w kolejnym wpisie, Wasza Basia. Buziaki!


     

pasta dla dzieci


 


ciasto z kaszy przepis








Podobne posty

Napisz komentarz