Estee Lauder Nutritious Super-Pomegranate Creme/Mask – musisz znać ten kosmetyk.

Cześć dziewczynki, dziś poświęcę chwilkę aby pokazać Wam bardzo fajny krem. Mowa o Estee Lauder Nutritious Super-Pomegranate, który w ostatnim czasie w znacznym stopniu podbił moje serce. A z racji tego, że zbliża się już do wyczerpania i widać dno słoiczka, to chcę Wam co nieco o nim opowiedzieć. Uważam, że naprawdę warto poświęcić mu miejsce na blogu, a co za tym idzie wydać na niego pieniążki. Tak swoją drogą, to bardzo się cieszę, że trafił on moje ręce. Z tej serii mam jeszcze krem pod oczy, ale to doskonale o tym wiecie ponieważ na instastories często pokazuję Wam nowości kosmetyczne i to czego aktualnie używam. A jeśli Was tam jeszcze nie ma, to zachęcam do obserwacji – tutaj link do mnie (@basiasmoter).

 

 

 


Estee Lauder Nutritious Super-Pomegranate

   

Może zacznijmy od kilku słów o produkcie, czyli takie kopiuj wklej od producenta. 




Aktywuj nawilżenie podczas snu. Precyzyjnie działająca formuła wzbogacona podwójną ilością skoncentrowanego granatu. Pomaga chronić skórę siłą przeciwutleniaczy. Łagodnie oczyszcza skórę, jednocześnie nawilżając ją. Skóra jest jędrna i rozświetlona.




Może być stosowane jako maska na noc, dla intensywnego odżywienia.




Stosuj wieczorem. 

 

   

Ten krem to jest petarda i warto go przetestować i to mówię Wam ja – basiasmoter. Jak wiecie moja cera już z natury po leczeniu Izotretoiną jest sucha i odwodniona. Bardzo trudno zapewnić jej bilans. Sprawić by była miękka i abym czuła się w niej komfortowo, a teraz jeszcze suche powietrze i ogrzewanie wcale nie ułatwiają sprawy. Czuję, że znalazłam jeden ze swoich punktów zaczepienia w pielęgnacji. Jak wspominałam wyżej z tej serii mam też krem pod oczy. I o ile krem/maska o którym mowa we wpisie, czyli Nutritious Super-Pomegranate Radiant Energy Night Creme/Mask ma konsystencje lekko kremową, tak krem pod oczy z tej linii jest żelowy. Wydaje mi się więc, że spisze się idealnie na opuchnięcia. Dlaczego mi się wydaję? Krem na noc powalił mnie na kolana i bez żadnych wątpliwości, natomiast na dzień dzisiejszy pod oczy wybieram konsystencję bardziej kremowe i cięższe, ale pewnie jeszcze do niego wrócę. Dla przypomnienia podsyłam Wam tutaj recenzję jednego z moich ulubionych produktów pod oczy, również z Estee Lauder Estee Lauder Advanced Night Repair Eye Concentrate Matrix  .   

 

  

 Estee Lauder Nutritious Super-Pomegranate Creme/Mask 

Nie będę Wam tutaj mówiła o cenie i dostępności tego kremu. Wszystko to, razem z pojemnością możecie sprawdzić tutaj.  Dodam, że ta seria nie kończy się na kremie o którym czytacie tutaj zachwyty i żelu pod oczy. Znajduje się w niej jeszcze tonizująca woda do skóry. Zobaczyć ją możecie tutaj. I produkt, którego jestem szalenie ciekawa, a mowa o piance do mycia twarzy – wydaje mi się, że będzie to HIT dla skóry suchej i takiej, która aż się prosi o dopieszczenie nawet(a może w szczególności) podczas mycia twarzy. Tutaj podsyłam Wam link do pianki. 

    

 

A jeśli tak jak ja lubicie kosmetyki, to po pierwsze – upewnijcie się, że lubicie Basia Smoter Blog na Facebooku – tam w pierwszej kolejności wrzucam informację o perełkach we wpisach kosmetycznych. No i oczywiście nasza grupa Kosmetyki, włosy, paznokcie – nasze kosmetyczki – pokaż czego używasz. – Prawdopodobnie najlepsza grupa kosmetyczna w sieci :).

 




A ja już się Wami żegnam. 

Buziaki i do zobaczenia na moim prywatnym instagramie, Wasza Basia:).