Wiem, że sporo z Was szuka informacji na temat tego, jak mieć piękną cerę. Cerę bez niedoskonałości. Sama ostatnio znalazłam książkę o trądziku, która w jasny i przejrzysty sposób opisuje przyczyny problemu, objaśnia od czego zależy intensywność i nasilenie trądziku, nie jest to wiedza wyszukana w internecie na przypadkowych forach, a wiarygodna – oparta badaniami. Kilka faktów w tej książce mnie zaskoczyło i uważam, że jest to kompendium wiedzy z którą trzeba się zapoznać zaczynając tą na pozór nie łatwą walkę o piękną skórę. Mówię tutaj o książce “Zdrowa Cera, Siła Natury i Nauki w walce z trądzikiem”. Książka ta stała się moją inspiracją i pewnie jeszcze nie jednokrotnie będę Wam ją polecała na blogu przy okazji tematów związanych z niedoskonałościami, zarówno jeśli chodzi o same przyczyny jak i skuteczne leki na trądzik. Ale zacznijmy od początku.
Książka o trądziku.
Książka o trądziku.
Lubię czerpać wiedzę opartą na badaniach. Teorie, które nie są wyssane z palca i o ile na mojej grupie na temat trądziku na Facebooku – Trądzik, leki, izotretynoina, porady, kosmetyki. Pomagamy. Dołączysz? – niejednokrotnie dzielimy się swoją wiedzą, opiniami i doświadczeniem w kwestii leków, domowych sposobów, badań i lekarzy. To uważam, że ta książka jest w stanie odpowiedzieć na nurtujące pytania nie promując leków, czy innych substancji, które nie rzadko usuwając problem trądziku, uszkadzają w odczuwalnym stopniu nasz organizm. Zepsuta wątroba, wypadające włosy, czy totalnie rozregulowana gospodarka hormonalna to kropla w morzu tego, o czym niejednokrotnie piszemy na grupie opisując skutki uboczne leczenia trądziku tabletkami. Pamiętacie moje negatywne skutki leczenia Axotretem? Efekt, który uzyskałam był zjawiskowy, ale został mocno opłakany skutkami ubocznymi. Książka, którą Wam pokazuję odkrywa przed czytelnikiem naturalną pielęgnację i naturalne leki – coś czym jestem zachwycona. Pokazuje jak zmiana zwykłych nawyków jest w stanie zmienić i uzdrowić skórę, a zawsze warto przed lekami farmaceutycznymi spróbować mniej inwazyjnych dla zdrowia sposobów. Opisane są w niej między innymi naturalne probiotyki, ogórki kiszone, czy kapusta kiszona, która ma realny wpływ na stan skóry i tutaj myślę, że i Doktor Ania mogłaby się pod tym podpisać. Nie chodzi o nakładanie kiszonek na twarz, a spożywanie ich, ponieważ problem ze skórą bardzo często swoją genezę ma właśnie w jelitach.
Poradnik o trądziku, gdzie kupić.
Poradnik o trądziku, gdzie kupić.
Z tego co widzę, książkę możecie kupić w wielu księgarniach stacjonarnych i internetowych. Tutaj podsyłam Wam link pod którym możecie sprawdzić dostępność i cenę – Zdrowa cera, siła natury i nauki w walce z trądzikiem. Bardzo podoba mi się zestawienie w tej książce naturalnych sposobów, które uwielbiam i niejednokrotnie są w stanie nam pomóc z dermatologicznymi badaniami naukowymi, które je potwierdzają. Wydaje mi się, że szykuje się pewnego rodzaju przełom. Ja w nowych wpisach na blogu będę starała się przemycić Wam kilka domowych sposobów z tej książki, rzecz jasna nie skopiuje Wam jej i tutaj nie wstawię, a powoli będę testowała całą wiedzę z niej zawartą. Może ktoś z Was chciałyby mi w tym pomóc i pokazać swoje efekty przed i po na swoich zmianach skórnych? Czuje, że spiszą się świetnie i polubicie je tak samo jak moją maseczkę na przebarwienia i blizny z kurkumy, która również w książce jest zachwalana.
Podsumowując:
Podsumowując:
Jeśli masz problemy z trądzikiem upewnij się najpierw, czy nie mają one podstaw np żywieniowych – co bardzo dobrze opisane jest w książce i zamiast wydawać kilka dobrych stów na dermatologów i leki, warto kupić taki profesjonalny, ale napisany przystępnym językiem poradnik o zdrowej cerze. Myślę, że nie jednej osobie otworzy on oczy na problem skutecznej walki z trądzikiem.
Wrzucam jeszcze raz dla podsumowania przydatne linki:
> Tutaj sprawdzisz dostępność i cenę książki
> Link do grupy wsparcia na temat trądziku na Facebooku
> Cała kategoria trądzik na moim blogu.
> Fanpage Basia Smoter Blog – informuję tam o każdym nowym wpisie na blogu
> A na moim prywatnym instagramie – basiasmoter możecie zobaczyć nie tylko aktualny stan mojej skóry, który dzięki coraz to większej świadomości na temat pielęgnacji i odżywiania utrzymuje się na bardzo dobrym poziomie, ale również poznać mnie bardziej prywatnie, a wydaje mi się, że jestem całkiem miła. 🙂 Do zobaczenia, Wasza Basia.