5 kosmetyków, które mają największy wpływ na urodę.

Autor: Basia Smoter



Ostatnio dostałam wiadomość: “Basia, a jaki jest Twój najlepszy kosmetyk?”. Zmotywowało mnie to napisania tego wpisu i pokazania Wam moich najlepszych kosmetyków ever. Być może będziecie zaskoczone, ponieważ to wszystko co Wam pokażę macie na wyciągnięcie ręki i połączone w jedność, da Wam z pewnością świetne efekty, nie tylko jeśli chodzi o skórę, ale przede wszystkim o cały organizm. 


  

najlepsze ksmetyki




  



    




Sen 


  






Organizm podczas snu się regeneruje, a skóra odbudowuje i pięknieje. I tutaj moje kochane ciekawostka: w godzinach między 23:00, a 1:00 w nocy, komórki skóry regeneruję się najbardziej. Jeśli chcesz sprawić swojej skórze prezent to najlepiej połóż się spać około 22, aby o 23 Twój sen był już głęboki. Wtedy spada ciśnienie krwi, mięśnie są odprężone, oddech się uspakaja, a podział komórek nabiera tempa. Bardzo ważne, aby dokładnie oczyścić skórę przed położeniem się spać i przewietrzyć pokój. Mi osobiście w porządnym wyspaniu się pomaga zostawienie telefonów w innym pokoju. A tak prywatnie, moim zdaniem, telewizor w sypialni i w miejscu, w którym spożywamy rodzinne posiłki to samobójstwo dla relacji międzyludzkich. Ale o tym w innym wpisie. Jednak w tym miejscu sugeruję, że warto jest pozbyć się telewizora z sypialni.


    






Dieta








 


To co jemy w ogromnym stopniu wpływa na to jak wyglądamy. Nie chodzi tutaj o to, by kupować drogie programy żywieniowe, ale dokonywanie zdrowych wyborów żywieniowych. W dzisiejszych czasach wcale nie trzeba mega wielkich zdolności, aby do pracy, czy do szkoły dziecku przygotować pyszną, szybką i prostą sałatkę. I tutaj zdradzę Wam mój przepis na pyszną, szybką i zdrową przekąskę. Będzie to sałatka z rukoli. Rukola jest nie dość, że ogólnie dostępna, kupimy ją chyba w każdym markecie, to też jest mega zdrowa. Jedząc rukolę dostarczasz do organizmu: witaminy A (beta karoten), B2, B6, C, K, kwas foliowy, kwas pantotenowy i składniki mineralne: wapń, magnez, żelazo, potas i mangan, jest również źródłem antyoksydantów. A to takie niepozorne zielone listki, prawda?. Do tego bardzo często wrzucam serek mozzarella, pomidorki koktajlowe lub truskawki, czy inne owoce sezonowe. Uwielbiam też dodawać trochę sezamu czy pestek ze słonecznika. A na koniec wisienka na torcie. Olej. Ostatnio odkryłam świetne oleje do sałatek, pakowane porcjowo. Dzięki temu olej, który masz ochotę użyć jest świeży. A takie zamknięcie w kapsułkach chroni zawarte w nim wielonienasycone kwasy tłuszczowe przed utlenianiem. Jeśli chodzi o oleje do sałatek, to bezkonkurencyjne są tu produkty GAL. Do wyboru macie macerat czosnkowy, czyli połączenie świeżego czosnku z olejem nasion wiesiołka tłoczonym na zimno. Dostępność i cenę możecie sprawdzić tutaj. Olej lniany <klik> , czy olej z pestek dyni <klik> . Dodawanie najlepszych olejów do sałatek jest niezwykle ważne. Pamiętasz jak już w szkole uczono Cię, że witaminy A, D, E, K rozpuszczają się w tłuszczach? A to właśnie dzięki tym witaminom skóra staje się piękna, zdrowsza i silniejsza. Dlatego warto dodać zawartość takiego fikuśnego serduszka do swojego posiłku. Ale pewnie zapytacie się mnie o proporcje sałatki? Polecam wrzucać wszystko według swoich upodobań :). Wtedy wyjdzie najpyszniejsza. 


    


 

olej lniany gal


 

olej do sałatek gal




    


    






Relaks






 


Ruch jest bardzo ważny dla organizmu i skóry, a jeszcze ważniejszy jest relaks i odpoczynek. A wiecie co jest najgorsze? Nie każdy potrafi odpoczywać. Przyznam się bez bicia, że ja jestem jedną z takich osób. Bardzo trudno jest mi się uwolnić od stresu. Stres nie wiąże się tylko z pracą, korkami na drodze czy kolejkami w sklepach. Stres to ciągła gonitwa, żeby zdążyć. Stresujące są dla nas kobiet nawet wyjścia ze znajomymi, bo “musimy wyglądać ładnie”, a stresu jest w stanie dostarczyć nam błahostka np. taka dziurka w rajtkach, czy niedoskonałości, które lubią wychodzić właśnie przez stres w najważniejszych dla nas dniach. U mnie nagromadzenie stresu objawia się totalnym wypaleniem i mimo tego, że nic mi się wtedy nie chce, to stresuję się jeszcze bardziej, ponieważ mam poczucie, że marnuję swój czas. Nie jest tajemnicą, a faktem udowodnionym naukowo, że życie w napięciu powoduję osłabienie odporności i bardzo poważne choroby serca i układu krążenia. Dwa dni temu usiadłam, wzięłam kartkę w ręce i zapisałam kiedy się relaksuję. Wiecie, że tych punktów wcale nie było tak dużo? I szczerze, to mnie troszkę przeraziło. Przeważnie robię to kiedy wychodzę na plac zabaw z Olafkiem. Ale nie wtedy kiedy jestem sama, bo wtedy grzebię w telefonie (czyt. pracuje). Relaksuję się kiedy, rozmawiam ze znajomą i na myśl mi nie przychodzi nawet sprawdzenie poczty. Madzia, pozdrawiam Cię tutaj serdecznie 🙂 . Drugim takim kluczowym elementem dnia, który pozwala mi się odstresować jest kąpiel. Uwielbiam kąpiel – moje ciało wtedy w 100% odpoczywa, odpoczywa też moja psychika. Jak wiecie ja jestem wielką fanką dodatków do kąpieli. W samej wodzie bym nie siedziała z tak wielką przyjemnością jak np. gdy do kąpieli wrzucę relaksujące kapsułki z olejkami i witaminami. Tutaj możecie zobaczyć kapsułki GAL z olejkiem z drzewa herbacianego, który działa m.in. antybakteryjnie, bardzo koi i łagodzi podrażnienia skóry. Jeśli masz problemy ze stanami zapalnymi, trądzikiem lub po prostu chcesz ukoić myśli, polecam te kuleczki. A dodane do olejku witaminy A i E, regenerują i dodatkowo pielęgnują skórę. Jeśli Ty też od czasu do czasu potrzebujesz dawki mega relaksu psychicznego i fizycznego, polecam właśnie kąpiel. A moje kapsułki do kąpieli możesz kupić <tutaj>.

  
kapsułki do kąpieli gal
    
  

Suplementacja 

   
Suplementacja to nie wymysł mediów. Ma ona faktyczny wpływ na zdrowie i skórę. Jeśli Twoja dieta jest uboga w wartości odżywcze, stan skóry jest daleki od ideału, a włosy wypadają, to warto podciągnąć kondycję organizmu suplementami. Ja jestem wielką fanką aceroli. Zawiera ona dużo witaminy C. O witaminie C jest coraz głośniej jeśli chodzi o jej korzystny wpływ, nie tylko na odporność, ale i przede wszystkim na stan skóry. Wkleję tutaj Wam opis z suszonego koncentratu aceroli bio GAL “Preparat stanowi uzupełnienie codziennej diety w witaminę C naturalnie występującą w aceroli. Witamina C pomaga w ochronie komórek przed stresem oksydacyjnym oraz w prawidłowej produkcji kolagenu w celu zapewnienia prawidłowego funkcjonowania naczyń krwionośnych, kości, skóry, zębów i dziąseł. Jest pomocna również w prawidłowym funkcjonowaniu układu nerwowego i układu odpornościowego. Witamina C przyczynia się także do utrzymania prawidłowego metabolizmu energetycznego oraz zmniejszenia uczucia zmęczenia i znużenia, pomaga w utrzymaniu prawidłowych funkcji psychologicznych. Witamina C pomaga również w utrzymaniu prawidłowego funkcjonowania układu odpornościowego w trakcie intensywnych ćwiczeń fizycznych i po nich.” Dostępność Bio Aceroli możecie sprawdzić <tutaj>. Od razu zaznaczę że ja nie jestem fanką brania 20-stu suplementów dziennie, ale wiem że masa z Was skarży się na wypadające i łamiące się włosy. Wiadomo najlepsza na włosy i paznokcie jest pokrzywa. Nie każdy lubi pić pokrzywę – ja osobiście nie lubię. A Gal ma bardzo fajny pod tym względem suplement GAL URODA jest to m.in. olej z nasion ogórecznika lekarskiego, suchy ekstrakt ze skrzypu polnego i suchy ekstrakt z liści pokrzywy zwyczajnej. Czyli to co jest naturalne i faktycznie działa na stan włosów i paznokci zamknięte w jednej kapsułce. Suplementy diety nie mogą być stosowane jako substytut (zamiennik) zróżnicowanej diety. Utrzymanie prawidłowego stanu zdrowia wymaga zrównoważonego odżywiania i prowadzenia zdrowego trybu życia.
  
bio acerola gal
   

Kosmetyk 

  
Pewnie czekacie na super HIT kosmetyczny, który sprawdzi się u każdego. Zdradzę Wam pewien zabieg, który nadmiernie stosowany powoduje zmarszczki mimiczne, ale sprawia, że po pierwsze wyglądamy dużo bardziej korzystnie, a po drugie nasz organizm lepiej funkcjonuje i jest bardziej dotleniony. Uśmiech, Tak, to uśmiech! Paradoks jest taki, że nawet sztuczny uśmiech powoduję wydzielanie endorfin w mózgu. Może to wyda Ci się dziwne, ale spróbuj się teraz uśmiechnąć i za chwilkę, i jeszcze za chwilkę, i zobaczysz – choćby to był uśmiech na siłę, to za którymś razem zauważysz faktyczną poprawę Twojego samopoczucia. Ale podsumujmy sobie zalety śmiechu: poprawia on nie tylko nastrój, ale i odporność, dotlenia organizm i rozładowuje stres, dodaje energii i faktycznie upiększa, ponieważ pobudzając układ krwionośny, wpływa na lepsze odżywienie skóry i jej oczyszczenie, a nawet mocniejsze włosy. I wcale nie kosztuje 🙂 
najlepsze kosmetyki
  
Prawda, że w gruncie rzeczy duży wpływ na stan naszej skóry mają drobne działania? Tu chodzi o świadome wybory. Nie ograniczenia, czy wyrzeczenia, ale troskę o siebie. Jak widzisz we wpisie ulokowałam produkty GAL – nie jest to przypadek. Bardzo podoba mi się ich hasło “Ufamy naturze”. Skupiają się tak jak ja, na naturalnej pielęgnacji i tak jak ja, wychodzą z założenia, że mniej składników w danym produkcie daje lepsze efekty. Zresztą moja sympatia do tej marki spowodowana jest również tym, że miałam okazję poznać GAL osobiście. Usłyszeć o standardach marki i zgłębić tajniki produkcji. Upewniło mnie to w tym, że polska jakość jest najlepsza i polskie rodzinne firmy warto wspierać. A fakt, że GAL utrzymuje się na rynku 25 lat świadczy o wielopokoleniowym zaufaniu do marki. Ja ufam naturze i jeśli Wy też jesteście świadome tego, że naturalne rozwiązania są najlepsze, to warto zdecydować się na produkty, których produkcja oparta jest na naturalnych składnikach, tak jak jest to w przypadku marki GAL. Ich asortyment to aż 4 segmenty: produkty lecznicze, suplementy diety, kosmetyki oraz produkty spożywcze. I tutaj mała ciekawostka oprócz własnych tłoczni do produkcji oleju mają również swoje pasieki, a ja jestem wielką szczęściarą, bo miód z pasieki GALa otrzymałam już następnego dnia po zbiorze 🙂
  
miód gal






 


Podobne posty

Napisz komentarz