Współczesny Polak zjada 2,5kg truskawek rocznie, chyba jem za dziesięciu;p

To, że jest to owoc to każdy wie. Ale jakie ma właściwości? Co zawiera? W czym pomaga? Czy warto jeść? A może się nim smarować?
Sezon bikini powoli się rozpoczyna, ale co to ma do truskawek? Otóż drogie Panie truskawki zawierają bromeline, która pomagają spalać tłuszcz. Owoce te mają w sobie pestki i dużo błonnika przez co wpływają dobrze na trawienie. W 100gramach owoców znajduję się tylko 28kcal, więc możemy je jeść i jeść i nie obawiać się o dodatkowe kilogramy:). Wręcz przeciwnie, truskawki jako, że składają się w 90% z wody są moczopędne, przez co pomagają zrzucać dodatkową wagę i pozbyć się toksyn z organizmu. A ich żółciopędne właściwości stymulują pracę wątroby. Zatem moje kochane to co dobre, nie musi tuczyć 🙂

Nabrałyście już ochotę na truskawki? Jeśli nie to jeszcze kilka informacji 🙂
Truskaweczki zawierają więcej witaminy C niż cytrusy np: grejpfruty i cytryny. Obok witamy C znajdziemy w niej również A, E, B1, B2, B3, B6 oraz cenne minerały: wapń, żelazo, potas, cynk, fosfor, magnez, sód. Ich właściwości lecznicze doceniane są m.in w leczeniu kamienicy nerkowej, zmniejszaniu cholesterolu, w walce z opryszczką czy półpaścem, pomagają w chorobach reumatycznych. Truskawki mają również bardzo bakteriobójcze działanie dzięki zawartości filiocytów (tak jak cebula czy czosnek). Zawierają również kwas elagowy, którego spożywanie jest zalecane w profilaktyce nowotworowej.

Wydaje mi się, że jeśli napiszę coś jeszcze o truskawkach to znacznie wpłynę na popyt 🙂 Od razu zaznaczam, nie mam ich plantacji ;p. Mało kto wie, że te owoce oczyszczają nasze zęby, mają właściwości wybielające oraz zapobiegają osadzaniu się kamena na zębach a dzięki działaniu antybakteryjnym odświeżają nasz oddech.
Dlaczego jestem fanką maseczek z truskawek?
Truskawki działają odżywczo i bakteriobójczo. Nadają cerze blasku. Wspomagając działanie kolagenu sprawiają, że zmarszczki są mniej widoczne a skóra jędrna i napięta. Zawarte w nich flawonoidy wykorzystywane są w walce z przebarwieniami. A olejek z orzeszków truskawek wykorzystywany jest w pielęgnacji cery suchej, dojrzałej i zniszczonej.

Mam nadzieję, że rozkochałam Was w truskawkach 🙂 Na koniec pokaże Wam moją ukochaną maseczkę na twarz z truskawek. Do wykonania jej potrzebujemy: truskawki i olej rzepakowy 🙂 Tylko dwa składniki a jakie świetne właściwości:) Olej rzepakowy doskonale nawilża i odżywia skórę, uelastycznia, wygładza i działa przeciwzmarszczkowo. Więc czego chcieć więcej?

Truskawki gniotę na papkę i dodaje kilka kropel oleju. Tak oto przygotowaną maseczkę nakładam na twarz, siadam przed laptopa i jem resztę truskawek 🙂 Po 20minutach zmywam i nakładam kremik lub olejek 🙂
Mam nadzieję, że rozkochałam Was w truskawkach i maseczce domowej roboty o działaniu godnym zabiegu w SPA!
Kochacie truskawki?
Co powiecie na częstsze posty o naturalnych wspomagaczach urodowych ?
Buziaki, Basia:*
Podoba Ci się tutaj? Zostań ze mną i polub mój Fan page 🙂 Zapraszam również do obserwowania bloga 🙂
30 komentarzy
zjadła bym 🙂
uwielbiam truskawki <3
Nabrałam ochoty na nie 🙂
Ja uwielbiam truskawki i zjadam je bardzo często, jednak szkoda by mi było ich na maseczkę 😀
Kocham truskawki w każdej postaci :).
szkoda ze u mnie 400g truskawk kosztuje 1,5-2 funtow 🙁 no ale jak bylam w polsce to non stop sie nimi zajadlam …. z 2 storny truskawki niestety maja duzo weglowodanow … ;/
W 100 g truskawek jest 6,2 g węglowodanów 🙂 Wcale nie tak dużo :). Jej faktycznie cena z kosmosu;/
Lubię truskawki, choć zdecydowanie wolę czereśnie 😉 Ale i tak szkoda byłoby mi takie ładne truskaweczki nakładać na twarz zamiast do buzi 😉
Odkąd współtowarzyszyłam mojej mamie w produkcji 45! słoików dżemu truskawkowego nie mogę na nie patrzeć 😀
Każdego roku czekam na tą porę,aż pojawią się truskawki 🙂 Uwielbiam je!
Bardzo ciekawa maseczka, może kiedyś wypróbuję 🙂
Maseczek to ja może z nich nie robię, ale zjadam w każdej postaci 🙂
Bardzo lubię truskawki 🙂 Chyba będę musiała kupić 🙂
Ja to z truskawkami mam dziwnie ;D takie prosto z krzaka na działce chętnie zjem, kupne nie bardzo .
a ja głupia stwierdziłam, że muszę ograniczyć spożywanie truskawek bo pewnie mają dużo cukrów 😀
Bardzo ciekawy post 🙂
Szkoda, że truskawki się powoli kończą…:(
Uwielbiam chociaż w zeszłym roku cały miesiąc byłam przy zrywaniu więc trochę mi zbrzydły wtedy ;D p/s gdzie poniedziałkowy makijaż?;(
Będzie, będzie 🙂 Ze względu na nadmiar obowiązków związany m.in z pisaniem pracy dyplomowej i jej obroną nie wyrabiałam po prostu w niedzielę żeby robić fotki ale już się biorę w garść 🙂
Uwielbiam truskawki i polecam do maseczek 🙂 Służą nie tylko zdrowiu a i urodzie !
Uwielbiam truskawki, ale maseczki jeszcze nie robiłam z nich
Bardzo lubię truskawki, mam je u siebie na działce i najlepiej smakują zerwane prosto z krzaczka 🙂 Nie eksperymentowałam z maseczkami, bo jestem zdania, że to co wkładamy do buzi wchłania się przez organizm, więc to tak jakbyśmy je kładły na twarz, ale jest przynajmniej pysznie 🙂
Ostatnio jadam je w hurtowych ilościach 😉
Hej !
Masz bardzo ciekawy blog. Chciałam Cie zaprosić na mój blog. Jeśli tylko chcesz możemy dodać się do obserwowanych. Pozdrawiam http://jusinx.blogspot.com.
Uwielbiam, uwielbiam truskawki! Mogłabym je jeść codziennie na każdy posiłek! 🙂 pomysł na maseczkę bardzo ciekawy, jeszcze nigdy takiej nie robiłam.
Buziaki, Magda
Ciekawa metoda. Uwielbiam jeść truskawki, ale nigdy nie pomyślałabym, żeby nałożyć je na twarz 🙂
Pozdrawiam,
rzetelne-recenzje.blogspot.com
uwielbiam ! 😀
kocham truskawki ! :))
A ja właśnie robię dżemy truskawkowe 🙂
Ja ostatnio zjadałam chyba po kilogram truskawek dziennie. Brzuch mi pękał, wyglądałam jakbym była w ciąży… no ale sezon jest tylko jeden 😀 A zamrożone nie smakują już tak dobrze jak te świeże, dopiero co zakupione bądź zerwane z krzaczka.
Super masz blog;)
Truskawki są pycha;)